O Paryżu napisano już chyba wszystko a i tak można by pisać jeszcze sporo. Nie spotkaliśmy się jedynie z tak kolorowym tematem jak wystawy paryskich sklepów. Pomyśleliście o modzie, ubraniach i kosmetykach? Z pewnością... ale nie o tym będzie tu mowa.
Zwykłe stoiska, targi czy sklepiki zawsze mają swój urok i klimat. W szczególności w krajach które same w sobie posiadają inną niż wszystkie swoją własną kuchnię. Kuchnia francuska to oczywiście wina i sery ale również ryby, ostrygi, pieczywo i czekolada.
Widać to jak na dłoni podczas wędrówek paryskimi uliczkami gdzie co chwila kolorowe stragany przed sklepami aż kusza by skorzystać z ich oferty. Jest kolorowo, pachnąco, egzotycznie i smacznie.
Spójrzcie sami.
  | 
| Ruchliwa ulica, noc i centrum Paryża zawsze dostępne owoce morza. | 
  | 
| Coś iście niebiańskiego dla każdego | 
  | 
| na miejscu wypiekane i do kawki podawane | 
  | 
| bez sera nie obejdzie się | 
  | 
| u nas marzec a tam... truskawki, czereśnie, maliny, jeżyny, porzeczki na straganach | 
  | 
| Przygotowane wszystko na miejscu nic tylko wsadzić do piekarnika | 
  | 
| Oczywiście ostrygi na miejscu można zjeść popijając lampką wina | 
  | 
| To też słynny trunek do kupienia bez akcyzy | 
 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz