Niezmiennie sezon na kulig zaczyna się wraz z pierwszym śniegiem a kończy się wiadomo wraz z zimą.
Na początku Kuligi były atrakcją „samą w sobie” – była to opcja „podstawowa” czyli kulig saniami lub kulig sankami ciągniętymi za saniami woźnicy. Z biegiem czasu powstawały nowe, ciekawsze formy tj. kulig z pochodniami, dodatkowo ognisko z pieczeniem kiełbasek i grzaniec, przejażdżka wozami z sianem + spotkanie z góralskim gawędziarzem, przejażdżką fasiągiem połączona z góralskim bajaniem. Przeglądając internetowe oferty oraz strony biur podróży, napotkać można kilkudniowe pakiety pobytowe łączące zakwaterowanie, wyżywienie, kulig z ogniskiem i pieczeniem kiełbasek połączony z biesiadą góralską i muzyką na żywo, oraz wiele innych atrakcji dopasowanych do naszych potrzeb oraz naszego budżetu. Najczęściej są to jednak pakiety skierowane do firm, stanowiące rodzaj imprezy integracyjnej. Często jednak pojawia się informacja „w przypadku zainteresowania klientów indywidualnych, prosimy o kontakt”. Tak więc każdy może wybrać optymalną dla siebie wersję :)
Gdzie zatem wybrać się na Kulig w Małopolsce?
Małopolska to Kuligowy Raj! Wszak to tutaj się znajduje zimowa stolica polski - Zakopane, tutaj mamy najwyższe góry w Polsce – Tatry; i najwięcej Parków Narodowych. Nie ma lepszego miejsca na zimowe konne kuligi jak małopolska :) Wszystko pięknie ale gdzieś ten kulig musi się odbyć, no gdzieś trzeba dojechać, no bo przecież w Krakowie się kuligu nie zrobi. Każdy z nas musi zatem jakoś dotrzeć na ten kulig czy to własnym transportem czy też publicznym lub zorganizowanym. Transport ważna rzecz… Gdzie można pojechać na prawdziwy kulig tej zimy?
Kuligi w Ojcowie
Ja jestem z Krakowa a Ty? Dla mnie właśnie najbliższym miejscem, gdzie organizowane są kuligi jest Ojcowski Park Narodowy. Byliście tutaj zapewne nie raz wiosną, latem czy bajecznie piękną Złotą Ojcowską Jesienią… Zimą Ojców zazwyczaj jest omijany z daleka… nie wiem dlaczego! Kulig w Ojcowie to same plusy – dobry i nie daleki dojazd bo to jedynie 30 km od Krakowa, zero korków po drodze, piękna i spokojna okolica i niesamowity klimat jurajskiej Doliny Prądnika. Do Ojcowa z łatwością możesz dojechać transportem własnym. Jeśli masz ochotę wyluzować się i napić się korzennego grzanego wina, możesz skorzystać z PKS-u lub jak jedziesz grupą z wynajętego środka lokomocji. Ojców w zimowej scenerii jest po prostu magiczny a widoki z sań – o ile jest jeszcze na tyle jasno – są po prostu magiczne. Ojców jest naprawdę wyjątkowym miejscem. Przejdźmy do konkretów co i za ile… Za konny kulig saniami z pochodniami, ogniskiem z kiełbaskami i grzanym winem, który prowadzi Doliną Prądnika na trasie: Ojców - Brama Krakowska - Wąwóz Korytania – Ojców – (ok. 1 godz.) zapłacimy już od 70 zł/os. (przy rezerwacji grupowej). Biorąc pod uwagę bliskość dojazdu, atrakcje zawarte w cenie i możliwość skorzystania z pobliskiej gastronomi (obok ogniska) gdzie można się ogrzać i skorzystać z jej usług to naprawdę niewiele. Oferta sprawdzona – Polecam!
Kuligi w Zakopanem
Jeśli już mowa o kuligu, moi znajomi najczęściej z kuligiem kojarzą Tatry i Podhale a już zdecydowanie wymieniają tutaj Zakopane. Pewnie teraz myślicie o tym samym co ja – dojazd do Zakopanego i wiecznie zatłoczona Zakopianka… No tak to jeden z felerów zakopiańskiego kuligu – w jeden dzień ciężko będzie dojechać i wrócić… To raz a dwa to gdy już dojedziemy na miejsce, napotykamy tłumy turystów i wiecznie oblegane Krupówki. Pewnie znajdzie się wiele osób co to lubią – ja w każdym razie do nich nie należę. W każdym razie tutaj też nieopodal stacjonują woźnicowie u których zasięgnąć można informacji o kuligach i zamówić sobie przejażdżkę. W Zakopanem kuligi najczęściej odbywają się w rejonie Doliny Kościeliskiej, w rejonie Małej Łąki, w Dolinie Chochołowskiej 1/2 trasy lub cała trasa do Schroniska. Góralski klimat, radosna atmosfera sprawiają, że Zakopiańskie kuligi są bardzo, ale to bardzo popularne i licznie organizowane gdyż chętnych jest naprawdę wielu.
Średnie ceny kuligów w Zakopanem przedstawiają się następująco:
Od 40,00 zł/osoba - Kulig saniami
Od 60,00 zł/osoba - Kulig saniami + ognisko z pieczeniem kiełbasek
Od 85,00 zł/osoba - Kulig + menu
Podobne ceny kuligów spotkamy w pozostałych miejscowościach Podhala: Białce Tatrzańskiej, Bukowinie Tatrzańskiej, Poroninie, Małym Cichym itp.
Kulig w Szczawnicy
Ciekawą alternatywę dla kuligu w Zakopanem stanowi kulig w pobliskich Pieninach np. w Szczawnicy. Wspaniała przyroda w zimowej scenerii, swoisty uzdrowiskowy mikroklimat górski, malowniczy krajobraz, bukowe, jodłowe i modrzewiowe lasy i na wyciągnięcie ręki bliskość Pienińskiego Parku Narodowego sprawiają, że turyści wybierają właśnie ten region na wypoczynek i kulig. Uczestnicząc w kuligu poznają urok zaśnieżonych gór. Wszystkim uczestnikom zimowego wypadu, dźwięk dzwonków przy saniach nieodmiennie przypomina świąteczną i tajemniczą atmosferą. Pienińskie kuligi corocznie dostarczają wielu niezapomnianych wrażeń. Zazwyczaj odbywają się w dzień, tak by uczestnicy mogli podziwiać piękno Pienin obleczonych w białą kołdrę. Te nocne przy blasku pochodni gwarantują przeżycie przygody w krajobrazie tajemniczych konturów gór.
Średnie ceny kuligów w Pieninach przedstawiają się następująco:
Od 35,00 zł/osoba - kulig saniami
Od 50,00 zł/osoba - kulig saniami + ognisko z pieczeniem kiełbasek
Od 70,00 zł/osoba – kulig + menu
Podobne ceny kuligów spotkamy w pozostałych miejscowościach regionu pienińskiego: Krościenku nad Dunajcem, Niedzicy czy Jaworkach.
Dla każdego coś miłego!
Weź brata lub kolegę swego!
Odwiedź woźnicę naszego!
By wypić z nim kieliszka małego :D
Kuligi były, są i będą… tylko ciebie na nich brak! :) Zorganizować dla Ciebie kulig? Daj nam znać - Hej!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz